Ekspresja skautowa jest prosta, piękna i radosna. Aby taka rzeczywiście była w Waszych jednostkach, musicie robić ekspresję razem z dziewczętami/chłopcami. Razem z nimi przygotowywać scenki, uczestniczyć w przedstawieniu i omawiać następnego dnia. Szefowa/szef nie może mieć w sobie nic z cynizmu zakładającego, że scenki i przedstawienia to dziecinada, nuda i wygłupy. Szefowa/szef nie może też naiwnie twierdzić, że słaba ekspresja to wypadkowa deficytu talentów lub ich niefortunnej konfiguracji wśród dziewcząt/chłopców w jego drużynie. Twoje dziewczęta/Twoi chłopcy w drużynie mają wszystko czego im potrzeba, aby dyrygować śpiew całej drużyny, robić porządne ogniska i wzorowe scenki. Widziałem wiele razy na własne oczy, jak chłopak uważający się za ekspresyjne beztalencie, zdumiewająco szybko ulegał przemianie w ujmującego wodzireja i sztukmistrza.
Jak polepszyć poziom ekspresji, a w szczególności scenek na przedstawieniach wilczków, harcerek/harcerzy?
Po pierwsze należy zakupić książeczkę „Gwóźdź programu” (10zł w Azymut360) i wygospodarować specjalny czas na zbiórkach i wyjazdach, np.: Podczas zbiórki 0,5 godz. na przygotowanie scenek lub na gry ekspresyjne (patrz: „Gwóźdź programu”).
Wyjazd: specjalne 1-1,5 godz. dziennie na śpiewanie, uczenie się technik, robienie razem scenek i (szalenie ważne w przypadku zielonej gałęzi) podsumowania ognisk.
„Proste, piękne, radosne” nie musi zawsze oznaczać, że publiczność pęka ze śmiechu. Ekspresja skautowa od czasu do czasu może być „na poważnie”, czyli w podniosłym, refleksyjnym czy też wyważonym tonie. Scenka nieraz zachwyca, mimo iż z założenia nie jest zabawna, a autor nie przewidział w niej wymyślnych żartów. Taka scenka może zachwycać pomysłowością, świeżością, dopracowaniem lub spontanicznością, harmonią, techniką, prostotą… Warto raz na jakiś czas zrobić z drużyną coś, co będzie świetne (tj. na bardzo wysokim poziomie), choć że niekoniecznie śmieszne („że boki zrywać”).
Jak polepszyć poziom przedstawień? Trzeba rozbujać ekspresyjną łajbę na Twoim biwaku, zimowisku i obozie. Przekonać dziewczyny/chłopaków, że te doskonałe pomysły są w ich głowie. Pomóc im bujać w obłokach i przejść z nimi ramię w ramię przez kolejne techniki. Twoje dziewczęta/Twoich chłopców stać na to, by atmosfera szybowała wysoko. Dziewczyna/chłopiec ma wrodzone poczucie humoru. Wystarczy je wydobyć.
Opowiedz Twoim dziewczętom/chłopcom o najlepszych scenkach, które widziałaś/widziałeś. Przypomnij sobie najlepsze widziane przez Ciebie spektakle teatralne (komedie, tragedie). Jak wyglądała tam scenografia? Jakie były stroje? Co budowało atmosferę? Zacznij od odegrania podczas pierwszych biwaków najlepszych scenek, jakie w życiu widziałaś/widziałeś. Zdobądź do nich scenariusz, opowiedz dziewczętom/chłopakom jak to może super wyglądać i wykonajcie to. Nie od razu musisz wymyślać nowe piosenki, aby zachęcić do tego swoje dziewczęta/swoich chłopców. Wystarczy, że zaczniesz od śpiewania najśmieszniejszych przeróbek, które słyszałaś/słyszałeś na Jadwidze/Adalbertusie i Dżungli. Dziewczyny/chłopaki w mig załapią ten chwyt i zaczną wymyślać swoje.
Masz problem z rozbudzeniem kreatywności wśród Twoich podopiecznych? Zacznij od pracy nad sobą. Przygotuj piękne stroje na przedstawienia, odgrzeb ze strychu stare klamoty i szpargały. Niemal wszystko może się przydać. Przygotuj dobrze jedną scenkę wystaw ją razem z przybocznymi. Odegraj swoją rolę podczas wielkiej grze tak, by dziewczyny/chłopaki wczuli się w klimat. Nie bój się popełniać błędów. Rozwój ekspresji w skautowej drużynie zaczyna się od zmiany postawy szefowej/szefa.
W mojej drużynie przełom w ekspresji nastąpił, gdy zaczęliśmy robić podsumowania ognisk. Nauczyłem się tego od Davida Sancheza na obozie szkoleniowym w Szwajcarii. Od tej pory zawsze następnego dnia po ognisku z rańca odbywała się nasiadówa całej drużyny, podczas której rozbieraliśmy na części wydarzenie poprzedniego wieczora.
Plusy wynikające z podsumowań ognisk:
1/ Podczas podsumowania (w ramach codziennych warsztatów) na nowo przeżywacie czas radości i śmiechu z poprzedniego dnia. Pytacie o ogólne odczucia, scenografię, dynamikę, opowiadacie razem z dziewczynami/chłopakami najlepsze żarty, wymieniacie wszystkie plusy (w każdej scence trzeba znaleźć plusy) oraz elementy do poprawy (owszem, trzeba je wypunktować). Uczycie w ten sposób dziewczyny/chłopaków praktycznego realizmu, zmysłu krytycznego i dbałości o detal.
2/ Osiągacie efekt psychologiczny, że ekspresja jest ważna, bo mówi się o niej nie tylko krótko „ognisko było fajne/niefajne”, ale omawia się każdy szczegół, po to, aby następnym razem nie powtórzyć tych samych błędów.
Będziecie zaskoczeni, jak szybko wzrasta poziom techniczny Waszych dziewcząt/chłopców, chęć do śpiewania, wymyślania scenek, bawienia się ekspresją, grania na scenie, wymyślania piosenek i żartowania w dobrym smaku.
Mateusz Spodar (drużynowy na Młocinach) potwierdza, że ten model sprawdził się w jego drużynie. Powiedział mi o tym na ostatnim Adalbertusie. Podsumowania działają. Mateusz zauważył, że po wprowadzeniu podsumowań postęp w poziomie ognisk wzrastał w tempie geometrycznym.
Paweł Zejer (akela w Otwocku) na ostatnim obozie letnim w nowy sposób zorganizował przygotowanie ogniska. Tym razem każda szóstka przygotowywała swoją scenkę z jednym starym wilkiem. Nigdy chłopcy nie byli tak kreatywni, a ogniska tak powalające śmiechem i radością. Dlaczego? Chłopcy nie byli zostawieni sami sobie. Ktoś im podpowiadał, pobudzał ich wrodzoną pomysłowość i kreatywność i prowadził krok za krokiem, towarzyszył. Dla skauta zrobienie przedstawienia może jawić się przerażająco. Nasz cel to przeprowadzić go małymi krokami poprzez drobne czynności do tego, by powstała ładna scenka/przedstawienie. Jeśli jednak dziewczęta/chłopcy nie zobaczą Cię w akcji, to nie licz na to, że sami wyjdą pewnym krokiem na scenę. Aby dziewczyna/chłopak rozśmieszył publiczność, to najpierw jego szefowa/szef musi pokazać, że nie boi się zrobić z siebie „pajaca”.
Te cytaty poniżej zostały sformułowane „pod chłopaków”, lecz są równie trafne i doskonale znajdujące zastosowanie w odniesieniu do dziewczyn.
Nauczyć mężczyzn, aby na nowo stali się chłopcami, po to, aby nauczyć chłopca, jak stać się mężczyzną. (Jacques Sevin)
Trzeba być tylko chłopcem-mężczyzną, to jest trzeba mieć w sobie chłopięcego ducha. (Baden-Powell)
Chłopcy robią wszystko to, co drużynowy. Drużynowy odbija się w swoich chłopcach jak w lustrze. Skauci nauczą się poświęcenia i patriotyzmu tylko od takiegoż poświęcenia i patriotyzmu drużynowego.(Baden-Powell)
Według mnie grunt to małe kroczki. Małe, ale konsekwentne i regularne. Czyli zaplanowanie czasu na szlifowanie ekspresji i nauki (przez grę i zabawę!) nowych technik, a także pozytywny i wyraźny przykład drużynowej/drużynowego.
W rozpoczynającym się roku z pewnością w każdym hufcu są mocne kręgi młodych. Ważne jest, by w tym roku młode przewodniczki/wędrownicy pokazali m.in. wilczkom i harcerzom jakieś przedstawienie z klasą! Najlepsza okazja: wigilie szczepów i Dni Modlitw za Skautów Europy w marcu 2014 r.!
Pamiętajcie, że już w czerwcu 2014 r. kolejny Spektakl w Warszawie podczas rozesłania na obozy (może w innych hufcach też będzie…), a w sierpniu 2014 r. Eurojam!
Dobry smak
Doskonałość techniczna scenek i całego przedstawienia to nie wszystko. Liczy się jeszcze treść i duch.
Dlatego raczej unikamy tematów grząskich i skomplikowanych w ocenie moralnej, czyli takich jak np. kołchoz, inwigilacja PRL, interwencje militarne w XX wieku, wojny religijne, teologia wyzwolenia. Zanim zadacie wątpliwy temat dziewczętom/chłopcom, zastanówcie się najpierw: jak może wyglądać scenografia (rewolucyjne hasła?), kto będzie bohaterem scenek. Warto przewidzieć takie rzeczy i odpowiednio wcześniej zrewidować temat lub z niego zrezygnować.
Heroizm, bohaterstwo, wielkie czyny chwały, ofiarność i męczeństwo, szlachetność, rycerskość, uprzejmość. Takich tematów potrzebujemy. Nimi powinny być przepojone nasze przedstawienia. Doskonałym surowcem do takich scenek będzie dlatego klasyka literatury i pozycje z kanonu tzw. „dobrych książek” dla młodzieży.
Nie gódźcie się na plagiaty kabaretów telewizyjnych. Owszem, niektóre z nich warto naśladować do pewnego stopnia (np. występy Ireneusza Krosnego), ale są to tylko wyjątki od reguły. W większości kabaretów nie znajdziecie takich tematów i postaw jak wymienione w poprzednim akapicie. Uważajcie z nadużywaniem motywów, trików, odzywek zaczerpniętych wyłącznie z bieżącej kultury popularnej lub z reklam. Można zrobić świetną ekspresję bez korzystania z programów rozrywkowych w telewizji.
Jak już mówimy o dobrej fabule, w celu zrobienia dobrego wrażenia warto od czasu do czasu pokusić się o wielkie dramatyczne emocje: miłość, nienawiść, śmierć. Jak w klasycznej tragedii i komedii. Lecz konkluzja musi być pozytywna. Nie możemy zostawiać chłopaka z dwuznacznością i bez pointy. Przedstawienie ma służyć zbudowaniu młodego człowieka.
Fekalizmy, nieprzyzwoitości, żarty fizjologiczne, chamskie odzywki, brak szacunku dla kobiet, starszych i najsłabszych. Na coś takiego w ekspresji harcerskiej po prostu nie ma miejsca. Jak zdarzy się na ognisku wpadka powyższego typu w wykonaniu jakiegoś zastępu, to trzeba to wykorzystać wychowawczo i następnego dnia (nie później) przy wszystkich widzach podsumować to. Dać odpowiednią perspektywę, ocenić i wytłumaczyć, dlaczego skautowi takie zachowanie nie przystoi. Byłem już na pięciu Adalbertusach. Na każdym z nich zdarzały się mniejsze lub większe wpadki ekspresyjne, jeśli chodzi o tematykę i formę wyrazu artystycznego, wykraczające poza standardy dobrego smaku. W drużynach nie będzie prawdopodobnie lepiej. Dlatego rekomenduję tu starą zasadę „KaWuWuWu” (KWWW). Każde wydarzenie wykorzystać wychowawczo. Bez jakiegoś szczególnego oburzania się i piętnowania. Po prostu spokojnie i rzeczowo wyjaśnić, dlaczego taki motyw, ekspresja czy wypowiedź nie pasuje do ducha i stylu skautowego.
Nie można przegapić okazji, aby zwrócić dziewczynie/chłopakom uwagę, gdy przekraczają granice dobrego smaku. Jeśli Ty im tego nie powiesz, to nikt im nie powie. To samo tyczy się wpisów na facebooku i innych grupach społecznościowych. Powtarzam: nie chodzi o jakieś piętnowanie, oburzanie się, tylko o łagodną, spokojna reakcję. Jeśli zauważasz zachowanie niegodne harcerza, zwróć dziewczynie/chłopakowi uwagę, zadzwoń do niego, a przy najbliższej okazji porozmawiaj w cztery oczy. Ja tak robiłem, gdy byłem drużynowym, a także później. Miejmy odwagę być wodzami i przewodnikami dla naszych młodszych sióstr harcerek/braci harcerzy. Z pełnym wyczuciem, łagodnością i wyrozumiałością oraz poszanowaniem wolności rzecz jasna.
Fabuła roku
Poniżej prezentujemy propozycje fabuły roku harcerskiegoopracowane m.in. przez Dorotę Kajak i Zbyszka Mindę. Temat roku narzuca w dużej mierze tematykę ekspresji na cały rok. Nie zmieniamy fabuły w ciągu roku. Tematy są wystarczająco szerokie, aby na każdy wyjazd starczyło pomysłów na gry.
Część z nich została opracowana przez i pod dziewczyny, a część analogicznie z myślą o chłopakach. Ale nie stosujemy tu wyraźnego podziału, ponieważ i dziewczyny i chłopaki często czują się doskonale w tych samych fabułach.
1. Gorączka złota na Dzikim Zachodzie
Osadnicy wyjeżdżają w nieznane tereny amerykańskiej prerii w poszukiwaniu złota. Podczas wyprawy natrafią na wiele niebezpieczeństw.
Poszukiwacze muszą być także sprawni i mieć sprzęt: na jesieni konkurs na skrzynię zastępu lub wózek zastępu (do transportu skrzyń do miejsca obozu lub podczas eksplo); spisanie ekwipunku zastępu, pielęgnacja narzędzi, namiotów itd.
Zima w Ameryce Północnej: umieć przetrwać w najtrudniejszych warunkach. Np. konkurs na budowę igloo.
Wiosna: klan osadników musi na sobie polegać. Np. samodzielna wyprawa osadników w górę rzeki, traperska kuchnia, obserwacja zwierząt i roślin (wszystko podczas samodzielnego biwaku).
Książka „Bellew-Zawierucha” (Jack London, 1912)
2. Wikingowie – wodna potęga
Wikingowie przyjmują chrzest i walczą o dominację w Europie na morzu i wpływając rzekami w głąb lądu.
Wykonanie tarczy i mieczy wikingów, znajomość gwiazd, rybołówstwo, potrawy wikingów, budowanie szałasu, konstrukcja kanoe lub łódki lub tratw. Wielka bitwa na morzu (na skonstruowanych łodziach).
3. Achajowie: Bitwa o Troję
Zimowisko: potyczki Achajów z Trojanami, w fabułę wpleciona nauka alfabetu greckiego (zamiast Morse’a), mitologia grecka, pojedynek Achillesa i Hektora.
Obóz: kolejne lata bitwy; budowanie umocnień przez Achajów, uwięzienie Achillesa przez Trojan, Achajowie muszą go uwolnić, skradanie się do twierdzy, szpiegostwo, podchody, pojedynki, koń trojański. Książka „Iliada” Homera.
4. Powstanie Warszawskie
Pomysły: konkurs strzelecki z wiatrówek (szkolenie przyszłej Armii Krajowej), zdobywanie katapulty, która ma zbombardować warszawską dzielnicę; zdobywanie Pasty (budynek zajęty przez Niemców); posłańcy przenoszący wiadomości – bieg na czas, rozszyfrowanie wiadomości, trasa wiodąca m.in. przez kanały (np. bunkry).
Filmy: „Akcja pod Arsenałem”, „Konspirantki”; Książki: „Kamienie na szaniec”
5. Cesarstwo Rzymskie
Jesień: najazd Hanibala na Rzym
Zima: Podboje Juliusza Cezara
Wiosna: Neron i prześladowanie chrześcijan
Obóz: obronić Rzym i odeprzeć atak barbarzyńców
6. Hiszpańska rekonkwista
W VIII w. muzułmańscy Maurowie najechali i zajęli Hiszpanię oraz część Francji. Zostali zatrzymani pod Poitiers przez Karola Młota i wycofali się za Pireneje. Następnie wnuk Karola Młota, Karol Wielki wybrał się do Hiszpanii by walczyć przeciw Saracenom (Pieśń o Rolandzie). Hiszpańscy władcy wypędzali muzułmanów (lub nawracali) z Półwyspu Iberyjskiego do XV w, kiedy proces ten zakończyli los reyes católicos, Ferdynand i Izabela. Maurowie pozostawili po sobie wiele śladów m.in. w architekturze.
7. Samuraje
Własnoręcznie wykonane katany ze świstem przeszywają powietrze w boju o honor. Ryżowe przysmaki, dobrze zaparzona herbata spożywana na matach przy niskim stole. Jakże różne od hollywoodzkich produkcji dobre kino Kurosawy może stać się inspiracją do wielu pomysłów (np. „7 samurajów”).
8. Opowieści z Narnii
Fabułę można ładnie zgrać z porami roku w naszym świecie. Gdy odwiedzamy Narnię na zimowisku, panuje tam zima. Potem, gdy u nas robi się coraz cieplej, wiemy dobrze, że to po prostu władza Białej Czarownicy słabnie, dlatego topnieją śniegi i po raz pierwszy od stu lat w Narnii kwitną kwiaty. Na obozie letnim w obu światach mamy lato w pełni. Jakie możliwości daje nam ta fabuła? Obowiązkowo przejście do Narnii przez szafę, w miarę możliwości spektakularne. Przeróżne postacie: mówiące zwierzęta, mityczne istoty (fauny, olbrzymy, krasnale, centaury i in.), Biała Czarownica, Aslan. Dwa światy, mieszkańcy jednego (poza nielicznymi wyjątkami) nie wiedzą o istnieniu drugiego, w każdym czas płynie inaczej. Przy okazji pobytu warto zwiedzić opuszczony zamek Ker-Paravel i inne ciekawe zakątki, wypytać mieszkańców (trzeba być przy tym ostrożnym, bo wielu z nich jest po stronie wiedźmy!) o ich życie codzienne i historię krainy, poznać panujące tam zwyczaje. Czas przed przybyciem Aslana najlepiej wykorzystać na doskonalenie się w walce, gdyż trudno liczyć na to, że Biała Czarownica odda władzę bez bitwy. Oczywiście, pokonanie czarownicy to dopiero początek. Po świętowaniu zwycięstwa i uroczystej koronacji nowych królów i królowych trzeba wziąć się za odbudowę państwa. Duże pole do popisu jeśli chodzi o ekspresję.
9. Obóz na wyspie Brownsea i początki skautingu
Pierwszy obóz skautowy, zorganizowany przez Baden-Powella na wyspie Brownsea, był nazywany eksperymentalnym. Wiele go różniło od obozów, na które jeździmy dzisiaj, ale już wtedy wyraźnie było widać ducha braterstwa i rywalizacji. Każdy dzień miał swój temat przewodni, zapowiadany poprzedniego wieczora na ognisku, np. w formie gawędy Baden-Powella (a wiemy, że miał zdolności jako mówca i aktor). Obóz można oprzeć o przygody BP ze „Skautingu dla chłopców”, skorzystać z proponowanych przez niego gier i ćwiczeń, a tematy dni dopasować do potrzeb drużyny. Ambitni mogą spróbować przeżyć jeden dzień według planu z obozu na wyspie Brownsea. Oprócz intensywnych zajęć w ciągu dnia, każdego wieczora inny zastęp wychodził na tzw. wartę – zabierał niezbędne rzeczy i rozbijał obozowisko w wyznaczonym miejscu poza obozem, jadł kolację itd., a w ustalonych godzinach musiał czuwać, ponieważ BP wraz z zastępowymi pozostałych zastępów próbowali ich podejść. Zastęp wracał do obozu na śniadanie.
Strój to mundur skautowy z początków naszego ruchu, z kapeluszem i laską skautową (obowiązkowo własnoręcznie znalezioną i ozdobioną przez każdego skauta).
Ponieważ BP podaje przykłady z różnych stron świata (m.in. Indie, różne plemiona afrykańskie, Indianie), pomysłów na ekspresję nie powinno zabraknąć.
10. Indianie (np. na podstawie książki pt. „Tecumseh”)
Polowanie na bizony, życie blisko przyrody, zaawansowane traperstwo (szałasy, tropienie, radzenie sobie w każdych warunkach), honor Indianina, szacunek dla poprzednich pokoleń, braterstwo we wspólnej walce o ziemie przodków… Fabuła dobra również dla dziewczyn, gdyż (być może wbrew powszechnej opinii) Indianki również miały coś do powiedzenia i przeżywały przygody. Koniecznie: super stroje, ozdoby z piór, obozowisko na wzór indiańskiej wioski, „indiańskie” tańce i pieśni.
11. Na morzach i oceanach
Przygoda na żaglowcu (pole do popisu przy dekoracji). Starcie z piratami, oko w oko z morskim „potworem” i ludożercami, sztorm i cisza na morzu, praca na pokładzie, „noc w kubryku wśród legend i bajd”, list w butelce, bunt na pokładzie, odkrywanie nieznanych lądów, zwiedzanie słynnych portów, skrzynia skarbów, znalezienie (i odratowanie) rozbitka, bezludna wyspa… Oprócz tego szanty, okrzyki i dobra współpraca między członkami załogi.
12. „W pustyni i w puszczy”
Czarny ląd, jego uroki i niebezpieczeństwa. Porwanie i trudne warunki, tropikalna choroba, niespodziewany atak lwów. Beduini, plemiona afrykańskie, podróż na grzbiecie słonia, wielbłądy.
13. Wieś polska
14. Hobbit
15. Grunwald (książka „Krzyżacy” Henryka Sienkiewicza)
16. Rozbicie dzielnicowe
17. Cichociemni
18. Czingis chan
19. Chrzest Polski
20. Karol Wielki
21. Dzikie Pola (książki: „Ogniem i mieczem”, „Pan Wołodyjowski” Henryka Sienkiewicza)
22. Zawisza Czarny
23. Bitwa pod Wiedniem
24. Kampania wrześniowa 1939
25. Wojna polsko-bolszewicka 1919-1920
26. Władca Pierścieni
27. 80 dni dokoła świata
28. Złoto gór czarnych
29. Tajemnicza wyprawa Tomka
30. Rotmistrz Pilecki
31. Rowerem przez Afrykę: przygody Kazimierza Nowaka 1931-36
32. Wyprawy krzyżowe (książka „Krzyżowcy” Zofii Kossak)
33. Sanitariuszki
34. Tajne komplety
35. Panowanie Królowej Jadwigi
36. Kobiety w Starym Testamencie
37. Krzysztof Kolumb
38. Trzej muszkieterowie
39. Piastowie
40. Rozbitkowie
41. Historie świętych: św. Marcin z Tours, Św. Kinga, etc.
42. Wyjście Izraelitów z Egiptu (Film „Książę”, Księga Wyjścia)
43. Potop szwedzki (Książka i film „Potop” Sienkiewicza)
44. „Na szlaku Chudego Wilka”: przygody Henryka Glassa (książka o tymże tytule, przygody w początkach skautingu)
45. Rycerze okrągłego stołu
46. Boso przez świat/Europę
47. Regiony Polski
48. Wielkie cywilizacje
49. Kraina baśni
Błażej Marzoch HR