Niebezpieczeństwo gnozy na przykładzie Eleusis – Franciszek Podlacha HR
O wiele częściej problemem współczesnych jest zbyt małe „uduchowienie” człowieka niż zbyt duże. Coraz napastliwiej promuje się ideę wedle której po śmierci nie ma nic, a zatem istnieje „tylko to co tu i teraz”. Jednocześnie mamy coraz powszechniejszy problem rozwijania się różnych form okultyzmu, którymi jednak zazwyczaj ludzie chcą zaspokoić swoje bardzo zewnętrzne potrzeby, a nie te duchowe. Nie myślą oni wcale o konsekwencjach tej „zabawy” dla naszej duszy. To wszystko powoduje, że nasza czujność może być uśpiona w ostrożnym podejściu do różnych meandrów zbyt daleko idącego „uduchowienia”, czyli tzw. gnostycyzmu. Czy może być co złego w zbytnim „uduchowieniu”?
Czytaj dalej Niebezpieczeństwo gnozy na przykładzie Eleusis – Franciszek Podlacha HR
Obdarzanie zaufaniem i zainteresowaniem – Zbigniew Minda HR
Niektórzy mówią, że w wychowaniu młodych ludzi cała sztuka ze strony wychowawcy polega na umiejętnym dozowaniu wolności (czyli obdarzania zaufaniem) i kontroli.
Czytaj dalej Obdarzanie zaufaniem i zainteresowaniem – Zbigniew Minda HR
Ciężar munduru – Paweł Borowiecki HR
Mundur. Wyraźnie odróżnia. Identyfikuje. Zmienia. Za czasów, gdy byłem zastępowym, a potem drużynowym w 5. Drużynie Radomskiej św. Wojciecha, 23 kwietnia (święto patrona) obchodziło się, między innymi, cały dzień nosząc na sobie mundur. Zazwyczaj był to dzień powszedni i zaawansowana wiosna, w związku z tym mundur miałem na sobie w tym dniu w szkole podstawowej, średniej, i na studiach. Ktoś tam się zaśmiał, ktoś nawet nie pytał, natomiast sporo osób było mocno zaintrygowanych, w bardzo pozytywnym sensie.
Skaut w szpitalu, czyli prawo harcerskie a operacja woreczka żółciowego – ks. Piotr Narkiewicz
– Co im napisać?
Nasz katolicyzm i nasza polskość – Franciszek Podlacha HR
Walczymy o Boga w duszach i w sercach wszystkich Polaków. Jestem Katolikiem i Polakiem, to dwa słowa, które są treścią mego życia i mej pracy. Prócz tego, że wyznaję to wszystko co święty Kościół naucza, że wyznaję to wszystko co stawia dobro mej duszy na pierwszym planie, gotów jestem ponieść największe ofiary dla mej Ojczyzny. (…)
Tym przede wszystkim się chlubię, że potrafię połączyć mą wiarę z codziennym obowiązkiem. Po Mszy Świętej, której wysłucham z całym skupieniem i nabożeństwem potrafię beztrosko śpiewać i radować się radością życia. Zwalczam dewocję, która miast łączyć ludzi pod wspólnym sztandarem Kościoła, różni ich i zniechęca do katolicyzmu. (…)
Służyć na przekór trudnościom – Dobromił Błachowiak HR
-
Bogu,
-
Kościołowi,
-
Ojczyźnie,
-
Bliźnim.
-
ponieważ drużynowy mnie poprosił,
-
ponieważ zawsze chciałem być szefem,
-
imponowało mi prowadzenie jednostki,
-
odkryłem, jak wiele dało mi harcerstwo i chcę to samo dawać innym.
-
odpowiedzialnością za ludzi,
-
opinią rodziców,
-
przygotowaniem zbiórkę, obozów,
-
nieustannym czuwaniem,
-
zagrożeniem życia lub okaleczeniem (np. wypadek),
-
rozpadem relacji z harcerzami (z zastępowym, rozpad zastępu),
-
zagrożeniem poczucia własnej wartości czy samooceny (krytyka naszego zaangażowania).
-
dbałość o dobry stan zdrowia, odpowiedni odpoczynek (naładowanie baterii),
-
znalezienie wolnego czasu dla siebie w czasie obozu (organizacja zajęć przez przybocznych),
-
organizacja zbiórek, gier, które przynoszących nam satysfakcję (które nas kręcą),
-
zapewnienie sobie przyjaznego otoczenia (wsparcie szczepowego, szukanie pomocy u hufcowego czy asystenta),
-
rozmowa z innymi szefami. Jest to sposób na psychologiczne odreagowanie. Spotkanie ze starszym bratem, które jest wentylem emocji i innych reakcji na zdarzenia. Ponadto podkreśla elementy edukacyjne i informacyjne, które są pomocne dla harcerzy w rozumieniu i rozwiązywaniu stresu spowodowanego przez wydarzenie. Psychologiczne odreagowanie jest zasadniczo dyskusją na spotkaniu z opiekunem drogi, która ma wyprowadzić szefa z aktualnie złej sytuacji i uświadomić, że ich „reakcje są normalnymi reakcjami na nienormalne zdarzenie.”,
-
pozytywne myślenie (odwoływanie się do najgłębszych motywacji, podjętej służby).
Warto rozmawiać? – Paweł Czuba HR
“Dialog o Bolesławie Wielkim” – tytuł książki może odstraszyć. Nie dość, że temat jest już mocno wyeksploatowany – o pierwszym polskim królu napisano całe tomy – to podany w dość staroświeckiej formie. Jak często bywa, pozory mylą.
Opowiadanie laureata konkursu Przestrzeni – Pawła Świątkowskiego
We wrześniu ogłosiliśmy konkurs na na opowiadanie z prawem harcerskim w tle. Podczas Forum Młodych 2012 zostały przyznane nagrody wyróżnionym przez jury konkursowe autorom. Przedstawiamy zwycięskie opowiadanie Pawła Świątkowskiego, zatytułowane Z deszczu pod… Zachęcamy do czytania!
Czytaj dalej Opowiadanie laureata konkursu Przestrzeni – Pawła Świątkowskiego
Harcerstwo czy indywidualność? – Franciszek Podlacha HR
Dwa lata temu, w środowisku harcerskim zawrzało. Znana socjolog Pani Prof. Jadwiga Staniszkis, w wypowiedzi dotyczącej aktualnie urzędującego prezydenta stwierdziła: „Widać w nim harcerskość. Ja nigdy nie byłam człowiekiem żadnych organizacji, bo to zabija indywidualizm. Harcerstwo uczy zespołowości ale zabija indywidualność”. Czy miała rację? Na pewno nie w odniesieniu do całego ruchu skautowego. Skauting został pomyślany tak aby umożliwić człowiekowi „samowychowanie”, w które wpisana jest indywidualność. Ale ocena Pani Profesor jest okazją do poważnego rachunku sumienia. Czy na pewno, w Polskim harcerstwie nie ma elementów zabijających indywidualizm?
Czytaj dalej Harcerstwo czy indywidualność? – Franciszek Podlacha HR