Zapisywana misternie wieczorami. Przekazywana z pokolenia na pokolenie i z obozu na obóz. Świadek historii. Co to? To właśnie kronika zastępu z obozu szkoleniowego. Ile to radości daje przeglądanie zapisków z zeszłych lat, gdy można przeczytać wpisy swoich starszych kolegów czy koleżanek. Jednak by kronika spełniła swoją role trzeba naprawdę przyłożyć się do jej tworzenia.
Dobrą robotę w tej dziedzinie wykonał zastęp Tur z wiosennego Adalbertusa tworząc najlepszą kronikę na tamtym obozie. Zapraszamy do obejrzenia efektu, zainspirowania się i… zrobienia jeszcze efektowniejszej kroniki na najbliższych obozach szkoleniowych.
(Do pobrania poniżej. Podgląd pliku widoczny tylko na komputerze)